Na papierze, nie ma co ukrywać, faworytem jesteśmy my. Choć czysto statystycznie patrząc Japi-Bud w tym sezonie jeszcze nie przegrał. Po remisach z Constructorem i Enigmą, gracze z Piasku pokonali Staude, prawdopodobnie outsidera ligi. Starcie z nami jest dla nich pierwszą poważną próbą po powrocie do elity.
My z kolei chcemy wrócić na drogę zwycięstw i trzymać się blisko czołówki. Musimy wywiązać się z roli faworyta. Ofensywna gra Japi-Budu nie od dziś opiera się na osobie Bartka Czembora więc kluczem do zwycięstwa będzie zneutralizowanie tego gracza. Nasza ofensywa wie co robić by zapewnić wygraną. Musimy potwierdzić, że jesteśmy faworytem w starciu z beniaminkiem.