Zanotowaliśmy nasz najlepszy w historii występ w Alma Cup. Do tej pory najlepszym osiągnięciem było drugie miejsce. Tym razem połączone skład Ełki i Termexu zwyciężyły w całej rywalizacji.
Najpierw w mocno obsadzonej grupie zmierzyliśmy się z Ośrodkiem nad Dokawą i tu podzieliliśmy się punktami po bezbramkowym remisie. PS. Swoją drogą to trzeci turniej z rzędu tego lata gdy gramy z Ośrodkiem.
Ełka Team – Ośrodek nad Dokawą 0:0
W drugim meczu zagraliśmy z inną pierwszoligową ekipą z PALP-u – z OKS-em. Tu również padł remis, ale już bramkowy.
Ełka Team – OKS Poligon 1:1, br. Kędzior
W ostatnim meczu zagraliśmy z Orlikiem Miedźna. Po zaciętym meczu niejako rzutem na taśmę wygraliśmy 2:1 po znakomitym rzucie wolnym „Papaja” w końcówce meczu.
Ełka Team – Orlik Miedźna 2:1, br. Nokel, Mika
W półfinale poprzeczka było postawiona jeszcze wyżej bo graliśmy z gospodarzami turnieju – Almą. Po regulaminowym czasie gry mieliśmy remis 1:1 i o awansie musiały zadecydować rzuty karne. U nas skuteczny był „Major”, nie wykorzystał karnego „Koń”, ale na koniec formalności dopełnił „Kędzi” bo wcześniej „Menda” obronił dwa karne rywali. Mieliśmy finał.
Ełka Team – Alma Miedźna 1:1, br. S. Krawczyk; karne: Majewski (o), Hofman (x), Ł. Kędzior (o)
W finale znów zagraliśmy z Orlikiem Miedźna. O ile jeszcze w grupie był to ciężki mecz, to w finale było już nieco łatwiej. Wynik był „na styku” do końca spotkania, ale udało nam się pokonać drugi raz Orlik i tym samym triumfować w całym turnieju. Dodatkowo najlepszym bramkarzem turnieju został „Menda”