Najpierw „Tevez” wystawił piłkę „Robakowi’, który dopełnił formalności i dał nam prowadzenie. Chwilę potem mieliśmy drugą bramkę, tym razem autorstwa „Gandzi”, który w polu karnym wykorzystał niezdecydowanie rywali i uprzedził bramkarza przerzucając nad nim piłkę. Na tym jednak nie koniec. Kolejną bramkę zdobył „Kieca”, a już minutę później drużynową akcję wykończył „Tevez”. Bardzo szybko zrobiło się 4:0 i z rywali uszło powietrze.
Nie można powiedzieć że nie atakowali – w wyniku naszych błędów dwa razy doszli do dogodnej okazji i dwa razy musiał nas ratować „Menda”. My też mieliśmy sporo dobrych okazji więc prowadzenie mogło być okazalsze.
Po zmianie stron rywale grali pod słońce, co skwapliwie wykorzystał „Kieca”. Zdecydował się na strzał z dystansu a bramkarz Jakubów źle oszacował tor lotu piłki lub też oślepiło go słońce – tak czy siak piłka wpadła mu „za kołnierz” i to już ostatecznie zamknęło emocje w tym spotkaniu. Po faulu w polu karnym mieliśmy rzut karny, ale nad poprzeczką uderzył „Menda”. Dwie minuty później sędzia podyktował rzut karny po drugiej stronie boiska gdy zagraliśmy w polu karnym ręką. Tu z kolei w pojedynku z rywalem zwycięsko wyszedł „Menda”.
Jakub bardziej się otworzył co dawało nam więcej swobody w konstruowaniu akcji. Znakomitą okazję zmarnował „Kroki”, który po zagraniu „Egona” z 2 metrów przeniósł piłkę nad poprzeczką. Chwilę później precyzyjniejszy był „Wafel”, który w trochę podobnej sytuacji po zagraniu „Teveza” skierował piłkę do siatki tuż przy słupku. Gdy wydawało się, że nic się już nie stanie, ATS Jakub zdobył honorową bramkę w ostatniej minucie meczu. Awansowaliśmy dalej, a w kolejnej rundzie czeka na nas zespół RB Acapulco Czechowice.
Ełka Team – ATS Jakub 6:1 (4:0), br. Kiecok 11’, 22’, Chrobaszczyk 6’, Gandyk 8’, Ł. Osemlak 12’, S. Krawczyk 37’ – A. Górny 40’
Skład: Mendrok – T. Kroczek, S. Krawczyk, Czernecki, Gandyk, Ogorzały, Mika, Chrobaszczyk, Majewski, Ł. Osemlak, Kiecok
Żółta kartka: Mika (14’)