fotka: Andrzej
Kontynuujemy fatalną serię porażek z drużynami z czołówki. Tym razem trzy punkty w starciu z nami zainkasował Cadi-Car.
Do meczu przystąpiliśmy w bojowych nastrojach. Poza „Walusiem”, którego nie ma już od dłuższego czasu, nie zabrakło nikogo z szerokiego podstawowego składu. Przeciwnie Cadi-Car, który rozpoczął mecz tylko z jednym zmiennikiem. I początkowo to my kontrolowaliśmy grę. Jednak kolejny raz zabrakło zdecydowania i agresji w odbiorze piłki. Choć każdy z nas uczulał innych na Maćka Grygiera, to jednak właśnie on jako pierwszy trafił na listę strzelców. Jeśli jeszcze początkowo trochę szczęśliwie utrzymał się przy piłce, to jednak później gdy już ruszył w stronę naszej bramki, wobec biernej postawy naszych zawodników, spokojnie ulokował futbolówkę tuż przy słupku. Na naszą odpowiedź nie trzeba było jednak długo czekać. W jednej z naszych akcji piłkę na prawym skrzydle dostał „Major”, zagrał ją po ziemi w pole karne do „Mańka”, a ten zdobył swoją debiutancką bramkę w tym sezonie.
Niestety po wznowieniu gry niewiele się zmieniło. My mieliśmy klarowniejsze akcje, lepsze okazje, ale to rywale zdobyli bramkę. Jeden z zawodników Samochodziarzy, będąc w narożniku pola karnego i mając przed sobą trzech naszych zawodników, zdołał oddać strzał i zasłonięty „Lewan” nie miał szans na interwencję. Nam jednak kolejny raz udało się odpowiedzieć, tym razem za sprawą „Majora”. Chwilę później „Major” miał szansę dać nam pierwsze w tym spotkaniu prowadzenie, ale w momencie, gdy wystarczyło dołożyć stopę przy słupku, zabrakło mu kilku centymetrów. Wynikiem remisowym zakończyło się pierwsze 20 minut.
Po zmianie stron wydawało się, że wykorzystamy wreszcie nasze atuty i przewagę. Tymczasem samotny wypad na naszą połowę zakończył się kolejną bramką dla rywali. Z lewego skrzydła prawie z autu uderzył zawodnik Cadi-Caru i znalazł sposób na „Lewana”. To chyba nieco podcięło nam skrzydła. Nie możemy tracić w taki sposób bramek gdyż wpływają one demotywująco. Mogło się jednak sprawdzić prawo serii i znów mogliśmy doprowadzić do remisu. W końcu dwa razy w tym meczu już sięgam to udało. Rzuciliśmy wszystkie nasze siły do ataku, próbowaliśmy różnych sposobów – strzały z dystansu, stałe fragmenty gry, akcje w polu karnym. Nic nie przynosiło skutku. Tymczasem po jednej z naszych akcji piłkę własnego pola karnego wyprowadził Marek Chrapkiewicz, „Jessie” jako ostatni zawodnik nie zdołał jej opanować i dał ją sobie zabrać dwóm zawodnikom Cadi-Caru, którzy co prawda z kłopotami, ale pokonali „Lewana”.
Niestety przegraliśmy drugi mecz z rzędu z drużyną z czołówki. Znów w tym samym rozmiarze. Dajemy się pokonywać bezpośrednim rywalom w walce o medale. Oby ta kiepska passa zakończyła się jak najszybciej.
Ełka Team – Cadi-Car 2:4 (2:2), br. Wrona 4', Majewski 15' / Grygier 2',9',22', Bałuch 38'
Skład: Lewandowski – A. Krawczyk, S. Krawczyk, Kroczek, Wrona, Majewski, Olejarczyk, K. Osemlak, Ł. Osemlak, Skaźnik
Pozostałe wyniki:
I Liga
Kolejka 20 - 25 i 26.04.'11 - boisko "ORLIK" Tabela
25 kwietnia 2011 - poniedziałek
18:20 Japi-Bud - Żubry 0:5 w.o.
19:10 OKS Poligon - Mieszko 0:2 (0:0)
20:00 Undergrasosexoholics - Szybkie Banany 2:6 (2:2)
26 kwietnia 2011 - wtorek
18:30 Poligoners - POSiR Pszczyna 0:5
19:20 Trójca - Sew-Met 2:2
21:00 FC Profi M-Tec - Gunners Biegier 2:3
pauza ATS Jakub
II Liga
Kolejka 6 - 25.04.'11 - poniedziałek - boisko "ORLIK" Tabela
10:00 Brygada Kryzys - DN Okna Rudołtowice 7:0 (3:0)
10:50 Kilers - KECH 1:5 (0:3)
11:40 Termex - Vein Jankowice 4:2 (3:1)
12:30 Enigma Czechowice - Orły Mirosława K. 3:3 (1:0)
13:20 Relaks Katon Pub - Elwo Pszczyna 2:3 (0:2)
14:10 Zielarze - K.W.CH. 1:4 (0:1)
III Liga
Kolejka 5 - 25.04.'11 - "ORLIK" i 28.04.'11 - "PIAST" Tabela
25 kwietnia 2011 - poniedziałek - boisko Orlik
15:50 Polandy Pszczyna - Wrona Produkcja 0:1 (0:0)
16:40 Rudołtowice - Warriors Pszczyna 3:8 (3:3)
17:30 Piasek United - Drużyna Fryzjera 5:1 (0:1)
28 kwietnia 2011 - czwartek - boisko Piast
18:00 ConstructoR Tychy - Zryw Pszczyna
>>Ranking Typerów I Liga<< >>Ranking II Liga<<